Remisem 1:1 zakończył się mecz na szczycie w MLJ st. 92 pomiędzy Radomiakiem i Polonią Warszawa. Bramkę dla zielonych strzelił w 29. minucie Sebastian Czerwiński. Wyrównał w 80. minucie Wojciech Jaworski. -
Z przebiegu meczu uważam, że wynik remisowy jest sprawiedliwy - podsumował spotkanie szkoleniowiec Radomiaka, Piotr Wątorski. Dzięki dzisiejszemu wynikowi Polonia awansowała na fotel lidera.
Zdjęcia z meczu Radomiak 92/93 - Polonia W-wa można zobaczyć klikając w tym miejscu.
Pierwsza połowa zdecydowania należała do Radomiaka, który w 29. minucie po ładnym uderzeniu z woleja Sebastiana Czerwińskiego objął prowadzenie. Tuż przed przerwą dwie znakomite okazje do podwyższenia prowadzenia miał Kewin Fryśkowski, ale najpierw przegrał pojedynek sam na sam z Michałem Dużyńskim, a chwilę później w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. Przyjezdni w zasadzie tylko raz na poważnie zagrozili bramce Patryka Sadowskiego. W 5. minucie Marcin Kur wyłożył piłkę wzdłuż bramki do Mateusza Stopczyńskiego, ale ten przestrzelił.
Druga odsłona meczu od początku należała do Polonii, która zagrała zdecydowani agresywniej niż przed przerwą. Nasz zespół umiejętnie się bronił aż do 80. minuty. Wówczas klasyczny kontratak wyprowadzili przyjezdni i wyrównującego gola zdobył Wojciech Jaworski. Polonia do końca nie rezygnowała ze strzelenia zwycięskiej bramki i po prezencie od jednego z graczy Radomiaka mogła tego dokonać cztery minuty później. Antoni Roszkowski w dogodnej sytuacji całe szczęście fatalnie spudłował.
-
Pierwsza połowa należała do nas, a druga oczywiście do Polonii. Patrząc na przebieg całego meczu, to remis jest sprawiedliwym wynikiem. Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko drugą połowę, to z tego jednego punkty wypada się cieszyć, bo Polonia po zmianie stron zdecydowanie przeważała. Szkoda dwóch sytuacji Kewina Fryśkowskiego z końcówki pierwszej połowy, bo gdyby wpadała druga bramka, to pewnie mecz potoczyłby się inaczej. Zabrakło nam dziś siły rażenia z przodu - podsumował mecz trener naszego zespołu, Piotr Wątorski.
Piłkarze obu ekip nie przebierali w środkach, czego efektem była bardzo duża ilość żółtych kartek.
Jak już wspominaliśmy na wstępie, dzięki dzisiejszemu podziałowi punktów warszawska Polonia wskoczyła na fotel lidera. Radomiaka zajmuje drugie miejsca, a na trzeciej pozycji znajduje się Legia, która w tej kolejce pauzowała.
Za tydzień nasz zespół pauzuje, a za dwa tygodnie jedzie do Otwocka na mecz z outsiderem tabeli.
Radomiak Radom - Polonia Warszawa
1:1 (1:0)
(Czerwiński 29' - Jaworski 80')
Radomiak: Sadkowski - Skwarczyński, Stolarek, Mirowski, Wójcik, Stanisławski (77' Wasilewski), Pełka (88' Stawczyk), Kokosza, Czerwiński (70' Machnio), Fryśkowski (90' Kołsut), Molga
Polonia: Dużyński (65' Bielecki) - Więczek (46' Więcaszek), Łukasik, Fogler, Głódź (85' Salla), Kuć (46' Jaworski), Roszkowski, Ochnik (61' Janiuk), Jach, Kur, Stopczyński (65' Olszewski)
żółte kartki: Skwarczyński, Stolarek, Mirowski, Pełka, Fryśkowski - Głódź, Ochnik, Kur, Jaworski, Olszewski
sędziował: Artur Obłękowski (Radom)
Wyniki 6. kolejki
Legia Warszawa - puaza
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Błękitni Gąbin
3:4
Agrykola Warszawa - Perła Złotokłos
1:1
Wisła Płock - Orzeł Wierzbica
10:0
Bródno Warszawa - Wkra Żuromin
2:2
Mecz zaległy: Mazowsze Grójec - Start Otwock
3:2
Tabela MLJ st. 92 znajduje się w tym miejscu